Asobaseru przyjechała do mnie 25 marca 2000 r. z niemieckiej hodowli pani Sigrid Burger (Thank you Sigi) w wyniku zamiany na koteczkę Calla-San urodzoną w mojej hodowli. Jest koteczką o cudownym charakterze. Bardzo spokojna, zrównoważona, ale i ciekawska. Koteczka ta trafiła do mnie już jako dorosła, jednoroczna panna, ale już od pierwszych dni potrafiła porozumieć się z moimi pozostałymi kotami. Asobaseru powoli, ale konsekwentnie zdobywa względy moich pozostałych kotów. Jest szalenie miła i skłonna do pieszczot.

Asobaseru zabawia mnie swoim pieszczotliwym głosem. Wystarczy tylko zbliżyć do niej dłoń a już przemawia do mnie "całymi zdaniami" opowiadając coś swoim językiem. Asobaseru jest cudowna, stara się być przyjacielska dla wszystkich kotów i nie zraża się jakimś fukaniem.

8 września 2000 roku Asobaseru urodziła swoje pierwsze dzieci. Tatusiem jest Szogun, który "podpisał się" na dwóch kociaczkach obdarzając je przedłużonym futerkiem. Urodziły się trzy kocurki i jedna koteczka, ale jaka - trójbarwna!!! Kocurki są rudo - czarno-białe.

Katarzyna Kuligowska